Kwiaty urzekają nas i inspirują swoją różnorodnością i subtelnością,
zachwycają feerią barw i kształtów. W jaki sposób uchwycić ich delikatne piękno?
Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w niniejszym poradniku.
Na wstępie kilka porad, które ułatwią rozpoczęcie przygody z fotografowaniem kwiatów.
Aby z powodzeniem fotografować kwiaty, przede wszystkim musisz być czujnym obserwatorem i przyglądać się otaczającym krajobrazom. Warto też śledzić prognozy pogody oraz źródła (literatura, internet), z których możesz dowiedzieć się jakie gatunki roślin spotkasz w danym miejscu i czasie - pamiętaj, że niektóre gatunki kwitną bardzo krótko lub w nielicznych miejscach. Jeśli marzy Ci się więc sfotografowanie konkretnej rośliny, musisz wiedzieć dokładnie gdzie i kiedy szukać. Aby znaleźć interesujące motywy, wcale nie trzeba szukać daleko. Możesz zacząć blisko domu: w ogrodzie, w parkach, na pobliskich łąkach, polach i w lasach, a nawet w domu - na parapecie czy balkonie. Nawet w przydrożnych rowach natrafić można na niezwykłą różnorodność gatunków. Sezon na fotografowanie kwiatów trwa praktycznie od końca lutego prawie do listopada. Możliwości jest więc sporo.
Kiedy już znajdziesz obiekt, który chcesz sfotografować, zanim przystąpisz do działania powinieneś mu się najpierw dobrze przyjrzeć - z każdej strony i pod różnymi kątami - aby ocenić który kadr prezentuje się najciekawiej. Bardzo istotne jest tło. Zwracaj szczególną uwagę, aby nie było chaotyczne. Najlepiej prezentuje się tło jednolite i stonowane (szczególnie w przypadku ujęć “atlasowych” i zbliżeń). Przy większej ilości kwiatów, warto wybrać taki, który zapowiada się najbardziej fotogenicznie i ma najkorzystniejsze tło. Jeśli w tle fotografowanego obiektu znajdują się inne kwiaty, możesz to wykorzystać, aby przez rozmycia skomponowały ciekawe tło. Ważne aby podczas sesji zachować ostrożność i uważać, by nie uszkodzić fotografowanych kwiatów i otaczającej nas roślinności.
Jeśli mamy możliwość, przed przystąpieniem do działania przyjrzyjmy się poszczególnym obiektom i wybierzmy ten, który prezentuje się najciekawiej lub ma najkorzystniejsze tło
Co najważniejsze - kwiatów nie powinno się fotografować z góry. Aby pokazać ich piękno, trzeba spojrzeć na nie z innej perspektywy, w sposób w jaki nie oglądamy ich na co dzień. Najlepiej fotografować z tzw. perspektywy żaby (z poziomu gruntu) i od boku. Możesz też próbować uchwycić roślinę pod nietypowym kątem (np. od spodu). Oczywiście są wyjątki - jeśli dany kwiat prezentuje się najciekawiej od góry, warto spróbować. Takie ujęcia będą prezentowały się najlepiej w dużym zbliżeniu i przy jednolitym tle. Pamiętajmy, że nie zawsze trzeba kurczowo trzymać się zasad, czasem warto się wyłamać bo efekty mogą okazać się ciekawe ;)
Nie zawsze trzeba trzymać się zasad. Jeśli zrobimy to dobrze, to nasz kwiat sfotografowany z góry może prezentować się ciekawie. Canon EOS 7D, Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM, 300mm ƒ/5.6 1/1250s ISO 260.
Warto zobaczyć jak nasze ujęcie będzie prezentowało się pod różnymi, w tym nietypowymi kątami. Canon EOS 7D, Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM, 300mm ƒ/4.5 1/250s ISO 100.
Musisz też pamiętać, że fotografowanie kwiatów to nie tylko makro. Jest to temat o tyle różnorodny, że można pokazać go na wiele sposobów. Możesz skupić się na “portretach” pojedynczych kwiatów lub ich niewielkich skupiskach, a także całych połaciach. Kwiaty na naszych zdjęciach mogą więc stanowić główny temat wypełniając cały kadr lub też część większego krajobrazu. Możesz je więc fotografować używając zarówno obiektywów makro, standardowych obiektywów, a nawet teleobiektywów.
Makro pozwala na duże zbliżenia z małą głębią ostrości, przez co możesz skupić się na fragmentach, formie, strukturze i innych detalach. Twoje ujęcia staną się wówczas bardziej nieoczywiste, a nawet abstrakcyjne. Makro pozwoli Ci również uchwycić owady na kwiatach. Aby fotografować w dużym zbliżeniu nie koniecznie potrzebny będzie specjalny obiektyw makro. Dostępne są też różnego rodzaju akcesoria takie jak soczewki czy pierścienie pośrednie, które umożliwią makrofotografie ze zwykłym obiektywem. Takie dodatki są niedrogie, a ich wykorzystanie może przynieść ciekawe efekty. My natomiast naszą przygodę z makrofotografią zaczynaliśmy od trybu makro w naszych aparatach kompaktowych :)
Canon EOS 50D, Canon EF-S 18-55 mm, f/5.6, 1/640s ISO 320.
Canon EOS M5, Tamron SP AF 90mm f/2.8 Di Macro 1:1, 90mm ƒ/2.8 1/500s ISO 100.
Makro pozwala wydobyć detale i sprawić, że nasze zdjęcia staną się bardziej nieoczywiste, a nawet abstrakcyjne.
Canon EOS 7D, Helios 44M-4,1/3200s ISO 500.
Zastosowanie obiektywów szerokokątnych i teleobiektywów pozwala zmieścić w kadrze całą roślinę (lub większą ich ilość) zachowując przy tym rozmyte tło. Istotną rolę w tej kwestii odgrywa tu przysłona, odległość od fotografowanego obiektu i tła oraz zastosowana ogniskowa oraz kąt pod jakim będziesz fotografować roślinę. Teleobiektyw daje Ci jeszcze inne możliwości. Ciekawie mogą prezentować się fragmenty większego krajobrazu, takie jak np kawałek kwitnącego pola (interesujący efekt uzyskasz kadrując takie zdjęcia bez nieba, poniżej linii horyzontu), a także odizolowanie pojedynczych kwiatów od tła. Obiektywy szerokokątne również mogą okazać się przydatne, np wówczas gdy chcesz pokazać roślinę w jej naturalnym środowisku, jako element krajobrazu.
Zastosowanie teleobiektywu podczas fotografowania kwiatów daje nam duże możliwości. Canon EOS 7D, Canon EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM.
Obiektywy szerokokątne pozwalają pokazać kwiaty w nieco szerszym ujęciu, jako element krajobrazu. Canon EOS 50D, Canon EF-S 18-55 mm, f/25, 1/100s ISO 320.
Częstym błędem jest także nieodpowiednie ustawienie przysłony. Oprócz tego, że decyduje ona ile światła zostaje wpuszczone do obiektywu, ma również wpływ na głębię ostrości - czyli na to jaka część naszego zdjęcia będzie ostra i jak duże będzie rozmycie. Im przysłona bardziej otwarta (a wartość mniejsza), tym mniejsza głębia ostrości. Oznacza to, że tylko niewielki, wybrany fragment zdjęcia pozostanie ostry, a reszta rozpłynie się. Wzrost wartości przysłony równa się więc ze zmniejszeniem otworu (przymknięciem), a co za tym idzie zwiększeniem zakresu ostrości naszego zdjęcia.
W przypadku fotografowania kwiatów (szczególnie zbliżeń makro) korzystniejsze będzie więc otwarcie przysłony. Zbędne elementy zostaną dzięki temu rozmyte, co pozwoli uniknąć chaosu w kadrze, daje też duże pole do twórczych działań. Efekty takich zdjęć mogą okazać się zaskakujące nawet dla nas samych. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać i nie upierać się przy maksymalnym otwarciu przysłony, ponieważ w połączeniu z dużym zbliżeniem względem fotografowanego obiektu, spowoduje to, że jedynie minimalny, ledwo widoczny fragment Twojego obiektu będzie ostry. Inną kwestią o której należy wówczas pamiętać jest precyzja - przy takim zbliżeniu każdy, nawet najmniejszy ruch spowoduje, że ostrość będzie uciekać. W takim wypadku można np. wspomóc się statywem. Aby mieć pewność, że wykonywane przez Ciebie zdjęcie będzie ostre, warto jest zamiast pojedynczych zdjęć wykonywać całe ich serie - większe prawdopodobieństwo, że któreś z ujęć okaże się ostre :)
Canon EOS M5, Tamron SP AF 90mm f/2.8 Di Macro 1:1, 90mm ƒ/2.8 1/125s ISO 160.
Canon EOS 7D, Tamron SP AF 90mm f/2.8 Di Macro 1:1, 90mm ƒ/2.8 1/125s ISO 160.
Canon EOS 50D, Samyang 500 mm Mirror MC f/6.3, 500 mm f/6.3 1/400s ISO 400.
Canon EOS 5M, Helios 44M-4, 1/250s ISO 100.
1. Canon EOS 7D, Beroflex 135 mm f/ 3.5, 1/1000s ISO 320; 2. Canon EOS 50D, Sigma 70-300mm f/4-5.6 APO DG Macro 300mm f/5.6 1/250s ISO 400.
Canon EOS M5, Tamron SP AF 90mm f/2.8 Di Macro 1:1, 90mm ƒ/5 1/125s ISO 125.
Jak odpowiednio ustawić aparat?
Najlepszą opcją w tym wypadku będzie tryb manualny (M) lub preselekcji przysłony (Av), ponieważ to ona odgrywa kluczową rolę w fotografowaniu kwiatów. Korzystając z tego trybu nie musisz się już martwić o dobór odpowiedniego czasu naświetlania - możesz jedynie wspomóc się zwiększeniem czułości ISO (w przypadku gdy np. fotografujesz w zaciemnionym miejscu, a co za tym idzie czasy naświetlania będą dłuższe) oraz korekcją ekspozycji (+/- EV) dzięki której możesz rozjaśnić lub przyciemnić zdjęcie.
Również ostrość najlepiej ustawić manualnie (MF). Autofokus nie zawsze będzie się sprawdzał w przypadku tak małych obiektów i dużych zbliżeń, a jeśli już chcesz z niego korzystać, to koniecznie ustaw pole AF jako jednopunktowe.
Jeśli zależy Ci aby Twoje zdjęcie było dobrze wyeksponowane, możesz wybrać jeden z kilku trybów pomiaru światła - tutaj najbardziej odpowiednie będą: tryb skupiony - szczególnie w sytuacji gdy mamy bardzo jasny obiekt na ciemnym tle lub odwrotnie oraz tryb punktowy, który służy do pomiaru konkretnego obiektu, w tym przypadku naszego kwiatka. Tryb ten polecamy szczególnie w sytuacji, gdy ciemny obiekt który nas interesuje zlewa się z równie ciemnym tłem (lub jasny na jasnym).
Nie bój się trybu manualnego i ręcznego ustawiania ostrości.
Warto uczyć się na błędach. Praca z aparatem w trybie manualnym wcale nie jest taka straszna, a automatyka często zawodzi
Zejdź jak najniżej i poczuj się jak mrówka ;)
Fotografowanie z takiej perspektywy daje najlepsze efekty
W lasach i miejscach zacienionych pamiętaj o zwiększeniu czułości ISO. Przydatny może się też okazać statyw, jeśli warunki wymagać będą nieco dłuższych czasów
Eksperymentuj. Nieoczywiste ujęcia może przynieść ciekawsze efekty. Nie zawsze trzeba trzymać się ściśle reguł, fotografia daje nam duże pole do kreatywności i to od nas zależy co i w jaki sposób chcemy pokazać w zdjęciu
Użyj przysłony, aby wydobyć fotografowany obiekt z tła, uzyskać miękkie rozmycia niechcianych fragmentów i operować głębią ostrości
Unikaj fotografowania w pełnym słońcu - mimo, że taka pogoda wydaje się kusząca, to fotografowanie kwiatów nie sprawdza się najlepiej w takich warunkach oświetleniowych
Fotografowanie z perspektywy mrówki, albo co najmniej żaby daje najlepsze efekty :D
Jeśli chodzi o miejsca to wybór jest ogromny. Jak już pisaliśmy wcześniej, możesz zacząć w pobliżu domu lub poszukać specyficznych gatunków w siedliskach takich jak lasy, mokradła, górskie szlaki, łąki, brzegi zbiorników wodnych czy potoków. Ponieważ przy fotografowaniu kwiatów potrzebny jest spokój i cierpliwość, najlepiej znaleźć do tego jakieś zaciszne miejsce na uboczu - z dala od zgiełku. Pozwoli Ci to skupić się na fotografowaniu i uniknąć dziwnych spojrzeń przechodniów, gdy np. będziesz musieli położyć się na ziemi ;)
Na piękne okazy do fotografowania możemy się natknąć nawet w miejscach zupełnie nieoczekiwanych, np na pokopalnianej hałdzie :)
Sezon kwiatowy rozpoczyna się już praktycznie pod koniec lutego i trwa do jesieni. Na początku możesz szukać pierwszych oznak wiosny. Fotografowanie w okresie przedwiosennym zapewni bardziej stonowane, szare tło, które pozwoli wydobyć z niego i podkreślić fotografowany przez nas kwiat. Kwiecień i maj to również czas kwitnięcia drzew i krzewów. Trzeba jednak pamiętać, że aby uchwycić to ulotne piękno należy się spieszyć gdyż całe zjawisko trwa dosyć krótko (do ok 2 tygodni). Od maja zaczyna się już intensywny czas kwitnienia, tak więc motywy do fotografowania znajdziemy praktycznie wszędzie. Tętnić życiem zaczynają łąki, lasy, pola... Rozległe, wysypane kwiatami łąki i pola dadzą nam sporo możliwości w fotografowaniu kwiatów. Polne maki i bławatki lub żółte łany rzepaku pięknie kontrastują ze sobą nasyconymi barwami i wspaniale prezentują się również na zdjęciach krajobrazowych.
Wbrew pozorom najlepszą porą na fotografowanie kwiatów są... pochmurne dni. W pełnym słońcu trudno jest to robić ze względu na ostre światło, które może powodować przepalenia i sprawić, że kolory będą wyblakłe i przekłamane. Lekkie zachmurzenie sprawia, że światło jest miękkie i stłumione, a kontrasty znacznie mniejsze. Dzięki temu kolory fotografowanych obiektów pozostaną wiernie odwzorowane i bardziej nasycone, a światłocień będzie subtelniejszy, co dodatkowo podkreśli delikatny charakter roślin. Nawet lekki deszcz nie powinien stanowić dla Ciebie przeszkody - wręcz przeciwnie - spadające krople lub te, które już ozdabiają płatki i liście rośliny, mogą stać się dodatkowym atutem ujęcia.
Przy słonecznej pogodzie dobrą porą na fotografowanie są poranki i wieczory, kiedy światło jest jeszcze delikatne, rozproszone i częstuje nas ciepłymi odcieniami. Dodatkowe efekty zapewnią krople rosy. Przy takim świetle ciekawie mogą też prezentować się ujęcia, na których wschodzące czy zachodzące słońce uda się uchwycić w tle.
Światło wieczornego słońca może nadać ujęciu przyjemnego ciepła. Fotografowanie pod światło przyniesie dodatkowe efekty.
Największą przeszkodą jest wiatr, który może Ci znacznie utrudnić, a nawet uniemożliwić fotografowanie. Delikatnie rośliny poruszane na wietrze ciężko będzie złapać w kadr i ustawić ostrość. Efekt natomiast może okazać się ciekawy na dużych obszarach porośniętych kwiatami (np. pola). Z zastosowaniem długich czasów naświetlania, szczególnie z użyciem obiektywu szerokokątnego i odpowiedniego filtra (np. szary ND 1000), może Ci się udać uzyskać ciekawy efekt fal.
Fotografowanie kwiatów mogą Ci też ułatwić różne gadżety i dodatki. Jeśli nie posiadasz obiektywu do makro, a marzą Ci się zbliżenia, jest na to kilka sposobów bardziej przystępnych niż kupowanie specjalnego obiektywu. Najtańszym rozwiązaniem jest użycie specjalnej soczewki makro, którą przykręca się do obiektywu lub pierścieni pośrednich montowanych między aparatem a obiektywem, które można ze sobą łączyć w celu uzyskania większych zbliżeń. Innym sposobem może też być odwrotne mocowanie obiektywu ze specjalnymi adapterami. Opcji jest wiele, nie zawsze trzeba od razu decydować się na zakup drogiego obiektywu do makro. Gdy światło nie dopisuje, możesz użyć blendę, dzięki której doświetlisz interesujące Cię elementy zdjęcia i będziesz mieć większą kontrolę nad kontem jego podania. W pewnych sytuacjach pomocna może się też okazać zewnętrzna lampa błyskowa. Do fotografowania makro istnieją nawet specjalne lampy pierścieniowe zakładane na obiektyw. Gdy wieje, możesz spróbować wspomóc się osłoną przeciwwietrzną, której rolę może odgrywać chociażby arkusz sztywnego, grubszego kartonu. Przydatne mogą też okazać się niektóre filtry, np. filtr polaryzacyjny - kiedy fotografowany przez nas obiekt jest błyszczący, filtr pomoże nam nie tylko pozbyć się niepotrzebnych odbić i odblasków, ale też czasem zwiększyć nasycenie kolorów. Jeśli w naszym kadrze uwzględniamy niebo, odpowiednio zastosowany filtr polaryzacyjny (efekt jego działania zależy od kierunku padania światła) przyciemni je i poprawi jego wygląd. Dla uzyskania ciekawych efektów, warto nosić ze sobą... mały spryskiwacz z wodą :) Krople wody zdobiące rośliny potrafią wykreować zaskakujące i magiczne efekty. Wybierając się w plener wczesnym rankiem lub zaraz po deszczu, efekt taki uzyskamy naturalnie, jednak czasem można trochę się pobawić. Niektórzy pomagają sobie również w plenerze stosując sztuczne tło, tak by było ono idealnie jednolite lub o ciekawej kolorystyce. W tym celu stosują np. arkusze zwykłych kartonów.
Jak widzisz pomysłów i możliwości na ułatwienie i "polepszenie" swoich zdjęć kwiatów jest mnóstwo, od Ciebie zależy czy uważasz te pomysły za przydatne. Osobiście rzadko korzystamy z tego typu pomocników - "raz na rok" zdarzy nam się zabrać ze sobą zewnętrzną lampę błyskową, ale ostatnio próbujemy eksperymentować ze zraszaczem i efekty bywają zaskakujące. Mimo wszystko wolimy jednak zdawać się na aktualnie panujące warunki i na to, co piękna lecz nieprzewidywalna natura nam ofiaruje :)