Na poczÄ tku maja skuszeni prognozowanymi porannymi mgÅami, postanowiliÅmy powitaÄ wschód sÅoÅca nad jakÄ Å rzekÄ . PoczÄ tkowo rozważaliÅmy WisÅÄ na wysokoÅci Brzeszcz, jednak ostatecznie wygraÅa... Ruda :) Jak siÄ okazaÅo "konkurencja" nie zawiodÅa. Ruda choÄ niepozorna i wielu osobom kojarzÄ ca siÄ wciÄ Å¼ raczej ze Åciekiem niż rzekÄ , to jest prawdziwÄ pereÅkÄ .
Rzeka Ruda to nieduży ciek wodny przepÅywajÄ cy przez Rybnik (gdzie jej wody zostaÅy spiÄtrzone na potrzeby tutejszej Elektrowni tworzÄ c Jezioro rybnickie), Rudy, RudÄ KozielskÄ i KuźniÄ RaciborskÄ . Swoje źródÅa ma w okolicach miasta Å»ory, a na wysokoÅci miejscowoÅci Turze uchodzi do Odry. Jak wiele atrakcji przyrodniczych na ÅlÄ sku, Ruda swoje walory zwdziÄcza... dziaÅanoÅci przemysÅowej. SwojÄ nazwÄ (jak i kolor) rzeka zwdziÄcza wystÄpujÄ cym tu niegdyÅ rudom darniowym, z których w licznie wystÄpujÄ cych tu hutach pozyskiwano żelazo już od czasów Åredniowiecznych. Zajmowali siÄ tym wówczas mnisi z zakonu cystersów. To dziÄki ich dziaÅanoÅci zawdzieczamy dziÅ walory nie tylko samej rzeki ale i okolicznych terenów, które objÄte sÄ ochronÄ ramach Parku Krajobrazowego âCysterskie Kompozycje Krajobrazowe Rud Wielkichâ zaÅożonego w 1993 roku. Co ciekawe park pod wzglÄdem powierzchni należy do najwiÄkszych w Polsce, a w jego obrÄbie znajduje siÄ też miedzy innymi rezerwat przyrody ÅÄżczok (który mieliÅmy przyjemnoÅÄ dwukrotnie odwiedziÄ).
MiÄdzy StodoÅami, a Rudami, rzeka naturalnie meandruje, tworzÄ c malownicze zakola szczególnie dobrze widoczne "z lotu ptaka", czÄÅciowo przepÅywajÄ c przez rudzkie komleksy leÅne. Rzeka Ruda nie zawsze jednak uznawana byÅa za wyjÄ tkowÄ , nie mówiÄ c już o jakichkolwiek wartoÅciach przyrodniczych - nienależaÅa bowiem do najczystszych i uznawana byÅa za Åciek. Od kilku lat grupa pasjonatów organizuje sprzÄ tanie rzeki, dbajÄ c o jej czystoÅÄ i dobry wizerunek. O jej wyjÄ tkowoÅci może też ÅwiadczyÄ fakt, że w 2015 roku Ruda zostaÅa okrzykniÄta RzekÄ Roku w plebiscycie internetowym zorganizowanym przez Klub Gaja ;)
Poniższy zestaw doskonale pokazuje jak ogromnÄ rolÄ w fotografii ma ÅwiatÅo. Na kilka minut przed wschodem sÅoÅca okolicÄ spowijaÅa jeszcze gÄsta mgÅa, nadajÄ c krajobrazowi mroczny charakter i chÅodne, ponure odcienie. Gdy tylko sÅoÅce zaczÄÅo przebijaÄ siÄ przez mgÅÄ, sceneria stopniowo ulegaÅa ociepleniu i zaczÄÅa nabieraÄ zÅocistej barwy, by w koÅcu caÅowicie zatopiÄ siÄ w ciepÅym blasku sÅoÅca. To samo miejsce diametralnie siÄ zmieniÅo i to w ciÄ gu zaledwie kilku minut.
© Kaja i Damian Cyfka